Aktualności

Tarnowskie Talenty – recenzja koncertu

Nieodłączną częścią Tygodnia Talentów jest koncert Tarnowskie Talenty, w którym prezentują się najzdolniejsi wśród uczniów tarnowskich szkół muzycznych.


Te koncerty przez lata miały różną formułę. Często prezentowano bogaty przekrój muzycznych specjalizacji w jakich kształcą się młodzi muzycy. W ostatnich latach tę liczbę uczstników ograniczono, koncentrując się na szerszym przedstawieniu kilku wyraźnie już kształtujących się osobowości artystycznych. Ma to niewątpliwe zalety, stwarza ciekawą ofertę dla słuchaczy, choć mnie trochę żal dawnej formuły. Wprawdzie niegdyś produkcje poszczególnych uczniów miały różny poziom, ale dawały lepszy ogląd pracy poszczególnych szkół i kształconego w nich narybku. A wczoraj w Sali Lustrzanej tarnowskie szkoły muzyczne pochwaliły się jedynie piątką utalentowanych uczniów i absolwentów, laureatów krajowych i międzynarodowych przeglądów i konkursów muzycznych.

Klawesynistka Julia Styrna grając Toccatę seconda g-moll Frescobaldiego, Suitę d-moll Marchanda i Fantasię II C-dur Carla Philippa Emanuela Bacha streściła niejako  rozwój muzyki klawesynowej. Dysponując bardzo dobrym warsztatem technicznym, uwrażliwieniem na kolor dźwięku, niemałą wiedzą na temat stylu wykonywanych utworów a przede wszystkim muzykalnością potrafiła je odpowiednio zróżnicować. Dobrze oddała improwizacyjną narrację Toccaty Frescobaldiego i taneczny charakter poszczególnych części Suity Marchanda (może z wyjątkiem finałowej Chaconny). W Fantazji C-dur C.Ph.E. Bacha zabrakło nieco całościowego spojrzenia na skomplikowaną materię dramatyczną utworu, ale Julia Styrna na klawesynie gra dopiero trzeci rok, więc wszystko jeszcze przed nią. Także umiejętność kontrolowania czasu muzycznego i docenienie walorów oddechu w muzyce. Młoda klawesynistka udowodniła też, że jest świetną kameralistką, towarzysząc w Sonacie g-moll C.Ph.E. Bacha flecistce Natalii Łazarek grającej mądrze i pięknym, wyrównanym dźwiękiem.

Julia Styrna, Natalia Łazarek

Akordeonista Łukasz Skubisz w bogatym i zróżnicowanym programie (Vivacissimo con spirito z Sonaty nr 2 Zołotariowa, Canzona z Sonaty Precza, Divertimento Astiera i Festivo z Suity Karpackiej Zubitsky'ego) popisał się i świetnym warsztatem, i dużą wrażliwością muzyczną owocującą interesującymi i przemyślanymi interpretacjami, i charyzmą która pozwoliła mu skupić uwagę słuchaczy na jego poczynaniach artystycznych. Ten młody człowiek ma wiele do powiedzenia w dziedzinie muzyki i czyni to z przekonaniem i powodzeniem.

 Tarnowskie Talenty

Ciekawie zaprezentowała się Joanna Zaucha – sopran dysponująca ładnym w barwie głosem i niezłą już świadomością jak tego głosu używać. Zarówno w ariach operowych: Parysa z opery Glucka Parys i Helena oraz Siebla z Fausta Gounoda, jak i w pieśniach Dworzaka, Karłowicza i Granadosa potrafiła należycie oddać treść i emocje zawarte w wykonywanych utworach bez forsowania głosu i jakiegokolwiek uszczerbku dla sztuki wokalnej. Oczywiście, wiele jeszcze przed nią pracy, by ten ładny głos okrzepł, ale jest na bardzo dobrej drodze.

Tarnowskie Talenty 2019

Pięknie zabrzmiał też duet z opery Lakme Delibesa w wykonaniu Joanny Zauchy i Dominiki Marcinkowskiej – sopranu koloraturowego także zasługującego na uwagę. Wokalistkom towarzyszył na fortepianie Sławomir Kokosza, będąc współtwórcą ich ciekawych interpretacji.

Anna Woźniakowska

  

×